Znowu
długa przerwa, chyba nic z tego nie będzie. Mogę Wam jeszcze powiedzieć, że się
udało z życiem. Jestem w Czackim –
jest wprost cudownie, do tego Elsner u profesora, innego co prawda niż
planowaliśmy, ale i tak jest rewelacyjnie. Od dzisiaj kieruję Was tutaj, będzie więcej radosnej twórczości własnej,
mniej bezsensownej paplaniny, a przede wszystkim REGULARNIE :) Mam nadzieję, że
zerkniecie, do zobaczenia na nowym blogu :) żegnajcie :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz